Moje Cthulhu #35 | Ucieczka z Syberii | Black Madonna

Polacy, którzy zostali zesłani na Sybir za udział w powstaniach narodowych XVIII i XIX w. nie zawsze przyjmowali karę z pokorą. Wśród nich wielu odważyło się na ucieczkę, albo z wewnętrznych guberni cesarstwa, albo nawet z jego azjatyckiej części. Ich przejścia i przygody to dobra kanwa do cthulhowego scenariusza – jakie koszmary spotykali w ostępach tajgi i na stepach? W audycji także recenzja kampanii do Kult RPG: Black Madonna.

Newsy

W dzisiejszym wydaniu podcastu przedstawiam Wam kilka newsów, głównie wydawniczych.

Ukazał się nowy numer Literatury na świecie, a w nim przekłady Arthura Machena m.in. pióra Maciej Płazy. Machen był jednym z najwyżej cenionych przez Lovecrafta pisarzy.

Arthur Machen Maciej Płaza

Arc Dream Publishing tymczasem wydał nowy dodatek pt. Delta Green: Labirynth. Suplement ten zabiera agentów Delta Green poza granice miasta, głęboko w niebezpieczne szczeliny między społecznymi płytami tektonicznymi USA w nowym tysiącleciu. Od znienawidzonych sługusów jednego procenta najbogatszych, do hermetycznych sekciarzy z Pasa Rdzy, od internetowych hejterów po samotną komnatę każdego ludzkiego serca, od toksycznej spuścizny zimnej wojny po skazanych na zagładę idealistów uwięzionych w świecie, którego nie mogą uratować… amerykańskie życie zagrzebało się w labiryncie pokręconych tuneli. I choć jest wiele dróg, to nie ma stąd żadnego wyjścia.

Natomiast Cthulhu Alphabet, o którym też wspominam w niusach to zbiór tabel losowych, które zainspirują Cię do wprowadzenia przewrotnych, przerażających a może przedziwnych wątków do przygód RPG, wydane jako abecedariusz. Czyli można tu znaleźć nowe pomysły na BNów, kampanie, wątki i przygody. Pełna recenzja tej książki zapewne dopiero w nowym roku.

Ponadto tradycyjnie porcja projektów z Kickstartera, a jest i ch tym razem całe mnóstwo! Głównie komiksów.

Znów zabrakło czasu na omówienie nowości wydawniczych z Miskatonic Repository. Ale przygotowuję je już na nasze następne spotkanie 28.11.

Cthulhu w Polsce – na Sybir i z powrotem

W dzisiejszym odcinku skupiam się na ucieczkach Polaków z Syberii, opisany w ksiązce Wiktorii Śliwowskiej „Ucieczki z Syberii”. Również w poprzedniej audycji niejako zahaczyłem o ten temat, opowiadając o przygodach Maurycego Beniowskiego.

Władze carskiej Rosji skazały na wygnanie i osiedlenie na Syberii wielu Polaków. Pierwszymi z nich byli XVIII-wieczni przeciwnicy rosnącego wpływu Imperium Rosyjskiego na Rzeczpospolitą Polską. Ta grupa to zwłaszcza członkowie Konfederacji Barskiej z lat 1768-1772.

Po zmianie rosyjskiego prawa karnego w 1847 r. wygnanie i praca karna (katorga) stały się powszechnymi karami dla uczestników powstań narodowych w ramach Imperium Rosyjskiego. Doprowadziło to do wysyłania coraz większej liczby Polaków na Syberię po katorgę, kiedy to ukuto nazwę Sybiraków. Część z nich pozostała tam, tworząc polską mniejszość na Syberii. Większość z nich pochodziła od uczestników i zwolenników powstania listopadowego 1830-1831 i powstania styczniowego 1863-1864.

Około końca XIX w. na Sybir przeniosła się ograniczona liczba polskich osadników ochotniczych, przyciągniętych rozwojem gospodarczym regionu. Polscy migranci i emigranci, z których wielu miało zakaz opuszczania regionu nawet po odbyciu kary, tworzyli tam prężnie działającą mniejszość polską. Również w budowie Kolei Transsyberyjskiej uczestniczyły setki Polaków. Wśród Sybiraków znaleźli się też znani polscy uczeni, którzy studiowali Syberię, jak Aleksander Czekanowski, Jan Czerski, Benedykt Dybowski, Wiktor Godlewski, Sergiusz Jastrzębski, Edward Piekarski (1858-1934), Bronisław Piłsudski, Wacław Sieroszewski, Mikołaj Witkowski i inni.

Na obrazie Sochaczewskiego, który zamieszczam poniżej, ukazano pełną skalę dramatu pożegnania z Europą.

katorźnicy idą na Sybier na obrazie Sochaczewskiego, można go obejrzeć a X Pawilonie Cytadeli

Zasady – hipotermia

W dzisiejszej audycji przedstawiam Wam niejednoznaczne rozstrzygnięcia kwestii obrażeń związanych z wychłodzeniem. Opieram się przy tym m.in. na propozycjach z dodatków „Cold harvest” oraz „Petersen’s Abominations”. Przyda się na pewno, jeśli chcecie wysłać swoich badaczy tajemnic na Sybir.

Recenzja – Black Madonna

Klasyczna kampania, obejmująca sześć rozdziałów, dostępna po raz pierwszy w języku angielskim! Przystosowana do mechaniki KULT: DIVINITY LOST. Kiedy w przededniu nowego roku 1941 zmienia się na rok 1942, wszystkie świece gasną w kościołach w Leningradzie. Twarze świętego zmieniają kolor na czarny. Tkanina łez rzeczywistości. Kiedy nadchodzi ranek, dwudziestu księży znajduje się martwych własnoręcznie. Cicha dziewczyna z wieloma tajemnicami znajduje się w zamkniętej piwnicy. Nikt nie wie, kim jest i gdzie mieszka. Bez innych dostępnych opcji jest zabierana do sierocińca, gdzie nic nie jest takie, jak się wydaje.

W tę samą zimową noc, Dimi, stary malarz ikon, spotyka dziwną kobietę w drodze do domu. Ujawnia mu swoją twarz i wydaje mu polecenie, po czym odchodzi. Z powrotem w swoim małym mieszkaniu, natychmiast zaczyna malować nową ikonę. Ikona przedstawiająca Czarną Madonnę.

Czarna Madonna to legendarna kampania KULT, która wcześniej nie została wydana poza Szwecją i Francją. Jej sześć oddzielnych epizodów wprowadza bohaterów w nawiedzoną przygodę związaną z Aniołem Śmierci Chagidielem i Archontą Binah oraz ich sługami. Odbywająca się w 1991 roku i osadzona w niedawno zjednoczonych Niemczech, podróż zaprowadzi bohaterów do Związku Radzieckiego na skraju upadku, aby odkryć tajemnicę tego, co faktycznie wydarzyło się w Leningradzie podczas II wojny światowej. Podczas kampanii zostaną oni zabrani do świata mrocznych snów i wyruszą w głąb piekła, próbując się uratować.

The Black Madonna została ponownie opracowana na potrzeby gry KULT: Divinity Lost i została zaktualizowana o zupełnie nowy rozdział opisujący świat 1991 roku i nowe zasady tworzenia postaci związanych z kontekstem i historią.

KULT: Divinity Lost - The Black Madonna

Biblioteka – Adam Mickiewicz, „Droga do Rosji” czyli prawie na Sybir

Jakkolwiek pobyt Mickiewicza w Rosji nijak nie przystaje do horroru zesłańców syberyjskich, to jego sugestywne, wybitne literackie obrazy z „Dziadów”. Nie jest to nasze pierwsze spotkanie z „Dziadami” w podcaście Moje Cthulhu. Rok temu rozmawiałem o nich z Krzysztofem Rutkowskim.

Nie jest to wiersz tak łatwy w odbiorze, jak Ballady i romanse, wymaga sporego skupienia, a dla mnie stanowił pewne wyzwanie interpretacyjne. Mam nadzieję, że wynik będzie jednak zadowalający. Nagrałem dla Was mniej-więcej 2/3 tego wiersza, kto jest ciekawy dalszej części, może poczytać go choćby tutaj.

A poniżej kibitka – pojazd, który „opiewa” ten wiersz. Takimi właśnie pojazdami, choć latem kołowymi, wożono pojedynczych więźniów politycznych na Sybir. Ale wielu musiało po prostu iść piechotą.

Co do Mickiewicza, to jeszcze jedno – nowy tom z cthulhowej biblioteki Zgróz Marka Golonki jemu właśnie jest poświęcony. Jest też nagranie w dwóch odcinkach na Erpegowym Piekiełku, w którym Marek prowadzi testowo przygodę z tego dodatku.

Kibitka wiezie więźnia na Sybir

Moje Cthulhu #5 | Poezja czynu | Krzysztof Rutkowski | Dziady Cthulhu

poezja czynu

W kolejnym odcinku podcastu „Moje Cthulhu” zgłębiam cthulhowe inspiracje w twórczości Adama Mickiewicza a w tej podróży pomaga mi znakomity badacz prof. Krzysztof Rutkowski z Uniwersytetu Warszawskiego. Czy wyjdą z tego dziady Cthulhu?

W kulturach pierwotnych duchy obcują z żywymi na co dzień a granica pomiędzy światem materialnym i niematerialnym zaciera się. Kultury te są więc odporne na przerażające prawdy o rzeczywistości, które przynoszą Mity Cthulhu. Tak zwana cywilizacja, wtłaczając życie ludzi w ramy systemowe zabija tę naturalną odporność, tak jak niezdrowa, przemysłowa żywność szkodzi układowi immunologicznemu zdrowego organizmu. Bohaterowie lovecraftowskiej grozy mają posady, domy, wykształcenie. Ich upadek wobec grozy pierwotnej jest tym dotkliwszy.

Co nowego?

Wydawnictwo Black Monk dało nam już znać, że zbiórka na polskie wydanie Zewu Cthulhu rozpocznie się na portalu wspieram.to 31 października 2018 r. Czekamy niecierpliwie!

Polecam Wam dwie wystawy czasowe – jedną w w sandomierskim Muzeum Okręgowym, drugą w Muzeum Archidiecezjalnym w Warszawie. Każda z nich: zarówno archeologiczne studium „Przemoc i rytuał w neolicie”, jak i monograficzna wystawa „Zbigniew Beksiński. In hoc signo vinces” kipią od inspiracji dla wszystkich miłośników mrocznych klimatów i opowieści grozy. Zwłaszcza, jeśli weźmiemy pod uwagę, że Beksiński w jednym z listów napisał kiedyś „nawet w koszmarnym śnie nie chciałbym wystawić w Muzeum Archidiecezji”!

przemoc i rytuał w neolicie

Zbigniew Beksiński

Na Kickstarterze trwa ciekawa kampania związana z wydaniem przez Stygian Fox tomu scenariuszy „bezcthulhowych”, które mogą wnieść nieco świeżości do Waszych sesji. „Occam’s Razor” ma się ukazać już w październiku 2018 r., więc zdążycie na Halloween! Ale jeśli uda się odblokować wszystkie stretch goale to nie wiem, czy wydawca wyrobi się z tym.

.

Cthulhu w Polsce – Dziady i groza pierwotna

W tej audycji przedstawiam Wam nową propozycję – wywiad z ekspertem spoza światka erpegowego. Krzysztof Rutkowski, jest pisarzem i tłumaczem, a także profesorem nauk humanistycznych na Wydziale „Artes Liberales” UW. Po trzydziestoletnim pobycie w Paryżu powrócił kilka lat temu do Polski i jest obecnie bardzo cenionym wykładowcą, a także popularnym ekspertem-mickiewiczologiem. Opublikował m.in. następujące książki: Braterstwo albo śmierć. Zabijanie Mickiewicza w Kole Sprawy Bożej (1989, trzy wydania); (1990); Stos dla Adama albo kacerze i kapłani(1994); Paryskie pasaże. Opowieść o tajemnych przejściach (1994, pięć wydań); Mistrz. Widowisko (1996); Raptularz końca wieku (1996); Śmierć w wodzie (1998); Xsiążę bezdomny (1999); Xiężniczka. Miejsce Xawery Deybel w rodzinie Mickiewiczów (1999); Kościół świętego Rocha. Przepowieści (2000); Requiem dla moich ulic (2003); Zakochany Stendhal; Ostatni pasaż. Przepowieść o byciu byle-jakim (2006); Wokulski w Paryżu (2009); Dar Anioła. Przepowieści (2012); Artes liberales. O nauczycielach i uczniu (2014). Przełożył, między innymi, książki Pascala Quignarda: Seks i trwoga; Taras w Rzymie; Życie sekretne; Butes.

Rozmowa toczy się na tematy związane z tym, co w swoim projekcie „Dziady” Mickiewicz chciał nam powiedzieć o relacjach między światem materialnym a niematerialnym i o tym, co się dzieje, kiedy ważny rytuał kończy się porażką.

Dziady Cthuhlu - Krzysztof Rutkowski
Fot. Irena Lipińska

What goes around – recenzja

Wątki niemityczne, ale związane z magicznym wymiarem folkloru warto czasem „zaprosić” na sesję dla odświeżenia atmosfery. Tym razem polecam Waszej uwadze scenariusz „What goes around”, w którym nieznana Mitom istota wymierza sprawiedliwość, by pozwolić swojemu opiekunowi spokojne przejście w zaświaty. To też pomysł na Dziady Cthulhu!

„What goes around” ukazało się w zerowym numerze zinu „Unbound book”, który możecie pobrać bezpłatnie ze strony forum Yog-Sototh.

Duchy w Zewie Cthulhu

Jak zawsze kilka minut poświęcam na omówienie fragmentu zasad Zewu Cthulhu. Jak wygląda walka z duchami i co sprawia, że duchy w ZC są wyjątkowe na tle innych istot z bestiariusza? Dowiesz się tego z sekcji „zasady” tej audycji.

Biblioteka – Dziady Cthulhu

Czy prolog do Dziadów części II nie brzmi trochę jak początek relacji Badacza Tajemnic, który zbiera rozproszone w folklorze ślady nabożeństw poświęconych bóstwom z panteonu Mitów? Jeśli czujecie się zachęceni by przypomnieć sobie „Dziady”, to oczywiście znajdziecie je na wyciagnięcie kursora – w serwisie Wolne Lektury. Zbliża się wszak jesień, może czas zaplanować własne dziady Cthulhu?

dziady cthulhu

Zapraszam do słuchania i śledzenia kanału RSS! Podcastu możecie także słuchać na platformach iTunes, Google Podcasts, Blubbry, Pocket Casts, Stitcher i Soundcloud oraz na YouTube. Czekam na Wasze komentarze, opinie i sugestie w komentarzach, z wszystkie z góry dziękuję.

Moje Cthulhu #5 Poezja czynu Krzysztof Rutkowski

Już za dwa tygodnie kolejny odcinek: „Moje Cthulhu #6 | Wielkie arkana”.