Moje Cthulhu #7 | Bursztynowy szlak | Cthulhu Invictus

W kolejnym odcinku podcastu „Moje Cthulhu” prezentuję dodatek „Cthulhu Invictus”. Przybliża on specyfikę cthulhowych przygód w świecie Rzymu u szczytu rozkwitu cesarstwa. Piąta część ludzkości żyje wtedy w pokoju pod panowaniem cesarza. Rzymianie wiedzą jednak, co to pierwotna groza, uczył ich tego choćby Wergiliusz w Eneidzie:

Lecz większy i groźniejszy dziw zdołał się sprzysiąc 

Na zgon nędznych i z nagła lęk w piersiach nam wznowi.

Laokon, losem wybran kapłan, Neptunowi

Przed ołtarzem wielkiego powalić miał wołu,

 

Gdy z Tenedu, przez głębie spokojne, pospołu

— Strach wspomnieć! — dwa wężyska olbrzymimi skręty

Burzą morze i suną na brzeg wysunięty.

Wzniesiona ponad nurty pierś i krwawa grzywa

 

Nad falą świeci, reszta głąb morza przepływa,

Kłębami wijącymi ciężki czyniąc wymach.

Ze szumem nurt się spieni, gniew w obu olbrzymach

Krwawymi bystrych oczu ogniami połyska,

Migoce język, z sykiem liżący skraj pyska.

Pierzchamy, bladzi z lęku; węże niby strzała

W Laokona uderzą i naprzód dwa ciała

 

Synów jego skrętami oplótłszy dziecięce,

Krępują, biedne członki żrą, miażdżąc w paszczęce;

Potem jego, gdy w pomoc nadbiega z pociskiem,

Chwytają, cielskiem wokół okręcając śliskiem.

Dwakroć brzuch, dwakroć szyję spowiwszy morderczo

Łuskatym grzbietem, łbami jeszcze w górze sterczą!

 

Ów razem dłońmi przerwać usiłuje węzły,

Ze wstęgami w krwi czarnej i jadzie ugrzęzły,

Razem wrzask rzuca w niebo, słyszany z daleka:

Tak ryczy byk, gdy zranion od ofiar ucieka

Niepewne z karku śmierci strząsnąwszy narzędzie.

Co nowego?

W tej audycji koncentruję się na wieściach z Kickstartera, dotyczących zwłaszcza trzech ciekawych projektów, które być może zasługują na Wasze wsparcie.

 

Cthulhu w Polsce – Calisia

Wikipedia przypomina, że początkowo bursztyn był przedmiotem wymiany handlowej, w której pośrednikami byli Celtowie. Pierwsze zorganizowane wyprawy z obszarów Europy południowej po elektron – jak się wówczas nazywał – odbywały się w V w. p.n.e. Nie docierały one jednakowoż do wybrzeży Bałtyku, a bursztyn kupowano od celtyckich pośredników.

Dopiero po podboju terenów nad środkowym Dunajem w I wieku n.e. Rzymianie rozwinęli handel bursztynem na dużą skalę, organizując kilkoma drogami wyprawy z Panonii nad Bałtyk, szczególnie do Sambii (wyprawa rzymskiego ekwity po bursztyn wspomniana jest w Historii naturalnej Pliniusza Starszego). Szczytowy rozwój tego handlu przypada natomiast na III w. a od połowy IV w. wymiana stopniowo zamierała. Ostatnie znane poselstwo Estiów z darami do króla Ostrogotów Teodoryka w Rzymie odbyło się zgodnie z przekazem Kasjodora w 525 roku.

Głównym ośrodkiem handlu bursztynem na terenie imperium rzymskiego była Akwileja.  Dokładny przebieg szlaku nie został jednakże jednoznacznie określony. Uznaje się, że zaczynał się on w Akwilei nad Adriatykiem, jednym z rzymskich centrów rzemieślniczych (obecnie na liście UNESCO). Wiadomo, że szlak wiódł przez Bramę Morawską oraz Kotlinę Kłodzką, przez Śląsk, Wielkopolskę oraz Kujawy (brodem przez Wisłę w Otłoczynie koło Torunia) prowadził nad Bałtyk.

Można przypuszczać, że główna nitka szlaku, poczynając od przełomu I i II wieku, biegła z Wiednia (Vindobony) przez Brno, Kłodzko, Wrocław (Budorigum), Kalisz (Calisia). Czy wobec tego nie warto pchnąć Badaczy Tajemnic na te tajemnicze ziemie do dzisiejszej Wielkopolski?

Dalej szlak biegnie przez Żnin (Setidava), Bydgoszcz (Askaukalis) i Świecie do Pruszcza Gdańskiego, z którego wyrósł dzisiejszy Gdańsk.

Cthulhu Invictus – recenzja

Cthulhu Invictus to nie nowość, ale dzięki wydawnictwu Golden Goblin Press możemy cieszyć się nowym podręcznikiem settingowym. Znakomicie przekłada on i udoskonala dotychczasowe materiały na 7. edycję. Jest to wobec tego obowiązkowa pozycja dla wszystkich starożytników.

The 7th Edition Guide to Cthulhu Invictus - Digital Format

Książkę lub pdfa możecie kupić na stronie wydawcy albo w DrivethruRPG.

Ciekawostka mechaniczna w Cthulhu Invictus

Religijność Rzymian i ich wiara w magię są powszechnie znane. Ale jak można je przełożyć na mechanikę w RPG? Zwłaszcza, jeśli Mity Cthulhu nie znoszą konkurencji z bóstwami panteonu rzymskiego… Twórcy Cthulhu Invictus rozwiązali to naprawdę nieźle.

Biblioteka – H. P. Lovecraft, „Pradawny lud”

Lovecraft umieszczał akcję swoich opowiadań również w antyku. Dlatego w tej audycji czytam fragment opowiadania „Pradawny lud”, którego przekład znaleźć można w wydanym niedawno tomie „Wyzwanie z Innego Świata” Wydawnictwa IX.

 

 

Zapraszam do słuchania i śledzenia kanału RSS! Podcastu możecie także słuchać na platformach iTunes, Google Podcasts, Blubbry, Pocket Casts, Stitcher i Soundcloud oraz na YouTube. Czekam na Wasze komentarze, opinie i sugestie w komentarzach, z wszystkie z góry dziękuję.

Moje Cthulhu #7 | Bursztynowy Szlak | Cthulhu Invictus

Już za dwa tygodnie kolejny odcinek: „Moje Cthulhu #8 | Woskowy cylinder”.

 

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.