Moje Cthulhu #2 | Machinacje Mi-Go | Technologie z Yuggoth

Machinacje Mi-Go

W kolejnym odcinku podcastu „Moje Cthulhu” szeptem w ciemnościach zapraszam Was w odwiedziny w tajemniczych sztolniach Gór Sowich, potem niespodziewanie wychodzę spod ziemi w showroomie technologii Mi-Go i wreszcie ląduję w Arkham, by stamtąd wyruszyć z pomocą przy żniwach w niedostępne rejony Gór Zielonych.

Nowy odcinek obraca się wokół obecności Grzybów z Yuggoth w światach lovecraftowskich. Jeśli wierzyć opowieściom Indian Ameryki Północnej i zakazanym księgom, Mi-Go przybyły na nasz świat ponad sto pięćdziesiąt milionów lat temu i miały znaczny wpływ na to, jak kształtował się gatunek homo sapiens-sapiens. Jeśli tak, to należy im się od nas chwila uwagi.

Dziękuję wszystkim za pozytywne opinie i wszelkie komentarze, które dotarły do mnie po publikacji w sieci pierwszego odcinka tego podcastu. Jest mi bardzo miło, że ktoś w ogóle znalazł czas by go posłuchać i motywuje mnie to do dalszego nagrywania. Bieżący odcinek miał swoją prapremierę podczas Festiwalu Peruna, gdzie dzięki uprzejmemu zaproszeniu Marka Kozłowskiego znanego m.in. z kanału Gawędy Imperium odtworzono specjalną wersję tej audycji dla gości festiwalu.

Co nowego?

Chcąc uczynić mój podcast bardziej interesującym i wartościowym dla Was wprowadzam do niego sekcję newsową, w której będę referował najważniejsze moim zdaniem doniesienia wydawnicze i zapowiedzi innych wydarzeń związanych z cthulhowymi grami. W tej audycji wspominam m.in. o nominacjach do nagród Ennies dla kilku dodatków wydanych przez Chaosium, o nowościach na Kickstarterze: grze planszowej oraz . Na osobną wzmiankę zasługuje informacja o terminie wydania – będzie to 30 października, a więc w sam raz na Halloween, kiedy to erpegowcy spotykają się na jedne z najlepszych sesji w roku, a gejmerzy mogą spokojnie zamknąć się w domu i grać w grę. A serio – świetna wiadomość. Dla przypomnienia, na co czekamy poniżej trailer gry.

Rozwija się stopniowo kampania komunikacyjnej wydawnictwa Black Monk, która zapowiada wydanie 7 edycji Zewu Cthulhu po polsku w 2019 r. Na pewno będziemy do tego wątku jeszcze wracać.

Cthulhu w Polsce – kompleks Riese w Górach Sowich

W ramach wakacyjnych wycieczek śladami Mi-Go warto rozważyć odwiedziny w poniemieckich sztolniach i korytarzach w Sudetach. Kompleks Riese (pol. Olbrzym) to zespół bardzo ciekawych zabytków, położony na południowy wschód od Wałbrzycha. Gigantyczne chodniki wykute w litej skale i podziemne sale inspirują do rozmyślań nad tajemniczym przeznaczeniem tych budowli.

Kompleks Riese
Complex Riese, Poland by PolandMFA on Flickr Fot. Mariusz Cieszewski

Pomysły zebrane przy okazji wizyty mogą okazać się nieocenione przy planowaniu i prowadzeniu scenariuszy, zahaczających o ziemskie bazy Mi-Go. W podcaście podaję kilka konkretnych wskazówek, jak je wykorzystać.

A time to harvest

O ile się nie mylę, nikt w polskim internecie nie zrecenzował jeszcze kampanii „A Time to harvest”, opublikowanej przez Chaosium w 2016 r. w ramach promocji nowego wydania Zewu Cthulhu. Opierając się na własnym doświadczeniu prowadzenia tej kampanii dla dwóch zróżnicowanych grup graczy i na szerokiej dyskusji o niej na forach Cult of Chaos oraz YogSototh.com przybliżam ją w tym wydaniu podcastu wszystkim zainteresowanym.

Mi-Go i inne zagrożenia

Tradycyjnie starałem się uniknąć spoilerów, aby nie psuć zabawy graczom. Kampania ta, po pewnych modyfikacjach, świetnie nadaje się do wprowadzenia grupy graczy w świat Mitów Cthulhu a dzięki odniesieniom literackim sprawdzi się również w grupie fanów literatury Mistrza z Providence.

Technologie Mi-Go

Nie można po prostu wejść do sklepu i kupić bionicznej zbroi Mi-Go. Ale w toku przygód w Zewie Cthulhu Badacze Tajemnic mogą natknąć się na artefakty tej cywilizacji i chcieć je wykorzystać. Jak się do tego zabrać? Przedstawiam to zagadnienie zarówno z perspektywy mechanicznej, jak i fabularnej. Używajcie techniki Mi-Go z rozwagą. W końcu sam fakt jej istnienia jest bluźnierstwem wobec naszych wyobrażeń o roli człowieka we wszechświecie…

W tej części audycji nawiązuję również krótko do interesujących analiz kosmologicznych dotyczących pisarstwa Lovecrafta. Polecam w tym zakresie bloga Lovecraftian Science, którym inspirowałem się przygotowując to wydanie podcastu „Moje Cthulhu”.

Biblioteka

Czas na odrobinę klasyki – przygotowałem dla Was fragment „Szepczącego w ciemności” H.P. Lovecrafta w przekładzie Macieja Płazy. To znakomite tłumaczenie znalazło się w wydanym przez Vesper zbiorze „Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści”. Przekład Płazy został też przez „Literaturę na Świecie”, znakomite pismo literackie, uhonorowany w 2012 r. nagrodą w kategorii „Nowa Twarz”.

Szepczący w ciemności - opowiadanie o Mi-Go

Jeśli ten krótki cytat z opowiadania przypomni Wam wrażenia z lektury, to zachęcam do podzielenia się nimi w komentarzach! A jeżeli nie czytaliście jeszcze tego klasycznego tekstu Lovecrafta, czas to jak najszybciej nadrobić. W ostateczności możecie sięgnąć po filmową adaptację 😉

Zapraszam do słuchania i śledzenia kanału RSS! Podcastu możecie także słuchać na platformach iTunes, Google Podcasts, Blubbry, Pocket Casts, Stitcher i Soundcloud. Czekam na Wasze komentarze, opinie i sugestie w komentarzach, z wszystkie z góry dziękuję.

Pobierz Moje Cthulhu #2 Machinacje Mi-Go

Już za dwa tygodnie kolejny odcinek: „Moje Cthulhu #3 | Demon ruchu”.